Tak, wreszcie się dowiedziałam!
Dowiedziałam się również, że moje poprzednie czworonogi – Bretek
i Aza
– niekoniecznie były ze mną szczęśliwe, choć chodziłam koło nich na… czterech łapkach. Właściwie mogę być tylko zadowolona z tego, że jako przywódcy domowego stada moje psy zachowywały się przyzwoicie i nie nadużywały swej władzy 🙂 (czego, niestety, nie mogę powiedzieć o Szamtim – patrz
„Czworonóg nieokiełznany”).
A wszystko za sprawą Cesara Continue Reading »
Dostałam ją od Kasi Mojej w prezencie bożonarodzeniowym. Długo czekała na swoją kolej. Pochłaniałam bowiem powieści Nesbo, Lackberg – świetne, lekkie, wciągające kryminały (pisałam o nich tu i tu). Obawiałam się ciężkiej, przytłaczającej fachowymi terminami, lektury. Bardzo się pomyliłam!
Oto ona!
Jestem w trakcie czytania. Po 300 stronach mój dotychczasowy idol jawi się jako arogancki, bezwzględny… geniusz i artysta. Czy kolejne stronice (jeszcze 400) pozwolą mi poczuć do niego więcej sympatii? Może ulegnę jego „polu zniekształcania rzeczywistości”?
Zobaczymy. Na razie jest rok 1986 i NeXT rozpoczyna nowy etap: PIXAR.
Teraz przyszła kolej na Camillę Lackberg. Zaczęłam od końca – „Latarnik”
ale już mam pierwszą powieść Continue Reading »
Po lekturze Stiega Larssona: „Millenium” sięgnęłam do
Jo Nesbo
i przeczytałam chyba wszystko, co do tej pory ukazało się w Polsce, czyli cykl o perypetiach Harrego Hole’a:
cdn.
Nie, nie, nie jest to literatura naukowa, nawet nie popularnonaukowa. Ale czyta się wspaniale! Polecam.
Judith Merkle Riley i jej trzy powieści o przygodach Małgorzaty, czyli
Ja przeczytałam je wprawdzie podczas długich zimowych wieczorów, ale na wakacje też będą w sam raz 🙂
Dużą przyjemność sprawiły mi opowieści owieczek. Continue Reading »
Prawie się popłakałam, gdy zginął Cezar. Podziwiałam go już wcześniej w świetnym serialu „Rzym”.
Teraz poznałam słynnego dyktatora dzięki powieści:
Continue Reading »
Książkę poleciła mi… Wisława Szymborska. Czy coś jeszcze trzeba dodawać? 🙂 Continue Reading »