Czytam…
Moje zajęcia ogrodowe wcale nie przeszkadzają mi w lekturze. W ramach pracy (szkolnej, oczywiście 🙂 ) musiałam sięgnąć po „Hobbita, czyli tam i z powrotem” Tolkiena. „Musiałam” – ponieważ miałam o książce rozmawiać z moimi szkolnymi dziećmi,…