Co nowego?, Ulubione, W domowej biblioteczce Ulubione książki 9 lutego 2010 Niemożliwością jest natychmiastowe stworzenie całej listy. Na początek więc lektura, do której wracałam już kilkakrotnie i nadal robi na mnie niesamowite wrażenie. Kosiński Jerzy: Malowany ptak (The Painted Bird) 1965. Zmiana tematu – teraz humorystyczna angielska opowieść: Jerome Klapka Jerome: Trzech panów w łódce, nie licząc psa [Three Men in a Boat (To Say Nothing of the Dog)] 1889, tłum. Kazimierz Piotrowskino images were found i oczywiście kolejne przygody „Trzech panów” – narratora (Jerome?), Jerzego (Georga) i Harrisa, tym razem bez Montmorency’ego: Jerome Klapka Jerome: Trzech panów w Niemczech (tym razem bez psa) [Three Men on the Bummel] 1900, tłum. Piotr J. Szwajcer. A od tej powieścino images were found zaczęła się moja przygoda z Kurtem Vonnegutem: Kurt Vonnegut: Galapagos Poprzedni Moje ulubione filmy Nowszy Trzej panowie znów w drodze Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedziTwój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *Nazwa * E-mail * Witryna internetowa Zapisz moje dane, adres e-mail i witrynę w przeglądarce aby wypełnić dane podczas pisania kolejnych komentarzy. Komentarz *